piątek, 14 marca 2014

Pociągi do Grodna: międzynarodowe czy transgraniczne?

Kuźnica Białostocka, 01.09.2011 r. (fot. Tomasz Galicki)
Od kilku lat, zwłaszcza od rozpoczęcia procesu usamorządowienia kolei regionalnych, trwa pewnego rodzaju spór o status połączeń kolejowych przekraczających granice terytorialne Rzeczypospolitej Polskiej. Choć istnieją przepisy regulujące tę problematykę, nadal istnieją wątpliwości co do określenia właściwego organizatora tego typu przewozów.

Przyjęło się mówić, iż każdy pociąg przekraczający granice danego państwa uznawany jest za międzynarodowy, gdyż - jak wskazuje sam przymiotnik - łączy oba narody, mówiąc ściślej - państwa. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest takie oczywiste.

Synonim antonimiczny?

Ustawa z 16 grudnia 2010 roku o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011 r. Nr 5, poz. 13) rozróżnia dwa pojęcia: międzynarodowe przewozy pasażerskie (art. 4, ust. 1 pkt 6) oraz strefę transgraniczną (objaśnioną w art. 4, ust. 1 pkt 17). Dla wykazania różnic obu pojęć, warto przytoczyć ich definicje ustawowe.

Za międzynarodowe przewozy pasażerskie uznaje się przewóz osób w ramach publicznego transportu zbiorowego wykonywany z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej, z wyłączeniem przewozów realizowanych w strefie transgranicznej.  Już samo objaśnienie wprowadza wyraźnie rozgraniczenie. Przewozy transgraniczne nie są więc tym samym, co przewozy międzynarodowe.

Pojęcie strefy transgranicznej, o której wzmianka była w powyższej definicji, to obszar co najmniej jednej gminy, powiatu lub co najmniej jednego województwa, na którym operator publicznego transportu zbiorowego świadczy usługi w zakresie publicznego transportu zbiorowego, położony bezpośrednio przy granicy Rzeczypospolitej Polskiej i obszar odpowiedniej jednostki administracyjnej położonej poza granicą Rzeczypospolitej Polskiej na terytorium sąsiedniego państwa. Jak widać, strefa transgraniczna jest pojęciem węższym i obejmuje jednostki samorządu terytorialnego graniczące z innym państwem.

Problematyka organizacyjna przewozów

Organizatorem kolejowych międzywojewódzkich i międzynarodowych przewozów pasażerskich jest minister właściwy do spraw transportu (czyli w obecnej sytuacji Minister Infrastruktury i Rozwoju), na co wyraźnie wskazuje zapis w art. 7, ust. 1 pkt 6 omawianej ustawy. Publiczny transport zbiorowy w strefie transgranicznej - wedle art. 7, ust. 3 - powinien być realizowany przez określone jednostki samorządu terytorialnego, w zależności od długości linii komunikacyjnej (relacji realizowanego połączenia), czyli gminę, powiat lub województwo, ewentualnie związek międzygminny czy też związek powiatów.

If we don't know what the deal is, then the deal is... money? 

Spór o status połączeń relacji Białystok - Grodno - Białystok (oraz podobnych tego typu), mógłby wydawać się prozaiczny gdyby nie fakt, że w grę wchodzi określenie źródła ich finansowania. Poszczególne samorządy wojewódzkie dotują regionalne przewozy pasażerskie z wpływów podatku dochodowego (zwłaszcza CIT - 14,75% udziałów regionów z całości wpływów). Na chwilę obecną połączenia relacji Białystok - Grodno - Białystok (3 pary na dobę) finansowane są ze środków Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, mimo, że ich komunikacyjny przebieg idealnie wpisuje się w definicję strefy transgranicznej.

Charakter ponadregionalny...

Podlascy samorządowcy uznają kolejowe połączenia z Białorusią za przewozy międzynarodowe, argumentując to tym, że Białoruś nie jest państwem członkowskim Unii Europejskiej i mogą w związku z tym występować m.in. liczne problemy ze wzajemnym rozliczeniem i finansowaniem przewozów.

Kluczem do wyjaśnienia zagadki związanej z uznaniem danych połączeń kolejowych przekraczających granicę Polski za międzynarodowe bądź transgraniczne nie jest - jak się okazuje - wyłącznie ustawa, lecz kryterium obszaru użyteczności publicznej. Jak wskazywał w odpowiedzi na jedną z interpelacji były podsekretarz stanu w MTBiGM - Andrzej Massel: (...) jeżeli istnieje potrzeba zapewnienia określonych przewozów stricte dla potrzeb lokalnej społeczności, to ich organizatorem powinna być właściwa jednostka samorządu terytorialnego. Jeżeli jednak przewozy o charakterze użyteczności publicznej mają zaspokajać potrzeby przewozowe wykraczające poza granice jednostki samorządowej, przewozy takie zakwalifikowane są jako międzynarodowe przewozy pasażerskie, których organizatorem jest minister właściwy do spraw transportu. Między innymi dlatego, połączenia Białegostoku z Grodnem są utrzymywane ze środków ministerialnych. Takie rozwiązanie wydaje się słuszne, między z powodu ich ponadregionalnego charakteru, wynikającego z możliwości kontynuowania podróży krajowymi połączeniami międzywojewódzkimi z przesiadką na stacji Białystok:

MMJ (191) 19020: Grodno (odj. 04:50) - Białystok (przyj. 08:01)
MPE 18100: Białystok (odj. 09:37) - Szczecin Główny (przyj. 19:23)

MMJ (193) 11004: Grodno (odj. 10:20) - Białystok (przyj. 13:22)
<wzorcowe skomunikowanie>
MPE 18108: Białystok (odj. 13:27) - Piła Główna (przyj. 22:24)

MMJ (195) 11036: Grodno (odj. 15:55) - Białystok (przyj. 18:51)
MPE 10112: Białystok (odj. 19:45) - Warszawa Zachodnia (przyj. 22:49)

Aby połączenia do Grodna nie utraciły - jak określił minister Massel - znaczenia ponadregionalnego i utrzymane zostało na nie dofinansowanie konieczne będzie udoskonalenie siatki połączeń poprzez zapewnienie skomunikowania z międzywojewódzkimi pociągami przyjeżdżającymi do Białegostoku (np. MPE 41103 Zamenhof ze stacji Katowice z ostatnim pociągiem relacji Białystok - Grodno).