środa, 30 lipca 2014

Jak zmodernizować szybko, nie tracąc jednocześnie pasażerów? - modernizacja E-75

Możliwe warianty objazdów dla pociągów kursujących na trasie Warszawa - Białystok (oprac. Tomasz Galicki na podstawie Mapy sieci kolejowej PKP PLK S.A.)
Wielu z nas mogło przypuszczać, że wycofanie przez PKP Intercity S.A. czterech par pociągów TLK na odcinku Białystok - Warszawa - Białystok i zastąpienie ich autobusową komunikacją zastępczą (IC Bus) będzie jedyną bolączką związaną z koniecznością przeprowadzenia prac modernizacyjnych na kilku odcinkach magistrali E-75. Informacje z ostatnich dni pokazały jednak, że prawdziwe problemy dopiero się zaczynają...

Od kilku tygodni na forach branżowych portali nieśmiało przebijały się nieoficjalne informacje o planowanym zamknięciu dla ruchu pociągów całego odc. Tłuszcz - Sadowne Węgrowskie. Dopiero w środę (23 lipca b.r.) sprawą zajął się Dziennik Gazeta Prawna. Okazało się, że borykający się ze sporymi opóźnieniami Torpol (główny wykonawca) wnioskuje do zarządcy infrastruktury o zamknięcie całego 35-kilometrowego odcinka, celem terminowego ukończenia wszystkich przewidzianych prac budowlanych do końca roku 2015. Na pierwszy rzut oka pomysł wydaje się całkowicie zrozumiały: zamkniemy cały odcinek, (teoretycznie) szybciej i sprawniej go zmodernizujemy... Warto jednak zastanowić się nad dwiema kwestiami. Co z pasażerami pociągów regionalnych Kolei Mazowieckich oraz dalekobieżnych (TLK) kursujących pomiędzy Warszawą a Białymstokiem. Na które linie kolejowe powinien zostać skierowany cały strumień przewozów towarowych?

Objazdy, czy (znów) komunikacja zastępcza?

Połączenia regionalne uruchamiane przez samorządowe Koleje Mazowieckie w relacji Małkinia - Warszawa Wileńska - Małkinia zostaną zastąpione autobusową komunikacją zastępczą na modernizowanym odcinku, co będzie wiązało się ze znaczącymi utrudnieniami dla podróżnych. Tym bardziej, że na wspomnianym odcinku notowane są wysokie średniodobowe potoki pasażerskie. W podobnej sytuacji znajduje się PKP Intercity S.A., które zobligowane zostanie albo do uruchomienia komunikacji zastępczej, albo do skierowania kursujących na odc. Białystok - Warszawa Wschodnia - Białystok 5 par połączeń dalekobieżnych trasami objazdowymi. Znaczna część ruchu towarowego między Warszawą a Białymstokiem już na chwilę obecną jest prowadzona objazdem, czyli liniami nr 2 (odc. Warszawa - Siedlce), 31 (odc. Siedlce - Czeremcha) oraz 32 (Czeremcha - Białystok). W przypadku skierowania całego ruchu towarowego (ewentualnie także pasażerskiego dalekobieżnego) tymi szlakami, zachodzi poważne niebezpieczeństwo "rozjeżdżenia" linii kolejowej nr 32 i zmniejszenia na niej maksymalnej prędkości szlakowej (z 40-60 km/h na niższą) lub zamknięcie linii z uwagi na zły stan techniczny. Warto przy tej okazji nadmienić, iż w ramach zabezpieczenia tras objazdowych w związku z trwającą modernizacją E-75 (Rail Baltica), PKP PLK S.A. zamierza dokonać kompleksowej wymiany nawierzchni m.in. na linii łączącej Czeremchę z Białymstokiem. Prace rozpoczną się jednak dopiero w 2016 roku. Do tego czasu wspomniany na samym początku odcinek linii nr 6 (E-75) najprawdopodobniej zostanie całkowicie zamknięty.

Co należałoby więc zrobić, aby pogodzić jednocześnie interes wykonawcy (deklarującego chęć przeprowadzenia szybkiej modernizacji odc. Warszawa Rembertów - Zielonka - Tłuszcz - Sadowne Węgrowskie) oraz pasażera pragnącego nadal korzystać z usług kolei na tej trasie? Warto rozważyć kilka wariantów pozwalających na częściowe zminimalizowanie utrudnień, które mogą nas spotkać.

Wariant A
Przebieg: Warszawa Wschodnia - Legionowo - Wieliszew - Tłuszcz - Ostrołęka - Śniadowo - Łapy - Białystok

Bez wątpienia jest to wręcz idealna trasa objazdowa zwłaszcza dla pociągów towarowych. Tym bardziej, iż linia kolejowa nr 36 (Ostrołęka - Łapy) za wyjątkiem odcinka Ostrołęka - Śniadowo nie jest eksploatowana, a od km 28,000 (st. Śniadowo) do km 75,466 (st. Sokoły) prędkość maksymalna wynosi 0 km/h. Aby zmienić dotychczasowy stan, konieczne jest kompleksowe udrożnienie szlaku oraz uruchomienie przynajmniej jednego dodatkowego posterunku ruchu pomiędzy Śniadowem a Łapami (np. mijanka w Czerwonym Borze, Czarnowo-Undach lub Sokołach). Przy czym otwarcie dodatkowego posterunku uzależnione byłoby od średniodobowej ilości pociągów, jaką przewoźnicy zdecydują się skierować na tę linię (wymagane minimum - powyżej 10 składów/doba). Główną zaletą tego wykorzystania tego wariantu jest odciążenie linii nr 31 i 32 z intensywnego ruchu towarowego oraz jazda bez konieczności zmiany czoła składu.

Wariant B
Przebieg: Warszawa Wschodnia - Legionowo - Wieliszew - Tłuszcz - Ostrołęka - Ostrów Mazowiecka - Małkinia - Łapy - Białystok

Kolejna możliwość dotyczy zarówno ruchu towarowego, jak i pasażerskiego (dalekobieżnego). Już na chwilę obecną linia nr 34 (Ostrołęka - Małkinia) wykorzystywana jest w przewozach towarowych. Pojawiająca się nieoficjalnie propozycja skierowania liniami 29 i 34 pociągów TLK jest - mówiąc delikatnie - dyskusyjna. O ile wariant ten zapewnia zachowania wszystkich dotychczasowych postojów handlowych, jak w przypadku linii nr 6, o tyle czas przejazdu (szacowany na 5 do 5,5 godzin) będzie nieatrakcyjny dla wszystkich, którzy zamierzają danym pociągiem odbyć podróż pomiędzy Białymstokiem a Warszawą. Prognozowany czas jazdy zawiera również postoje dla potrzeb zmiany kierunku jazdy oraz wymiany lokomotyw na stacjach Ostrołęka i Małkinia.

Wariant C
Przebieg: Warszawa Wschodnia - Mińsk Mazowiecki - Siedlce - Czeremcha - Bielsk Podlaski - Białystok

Na chwilę obecną z tego wariantu korzystają przewoźnicy towarowi, którzy z uwagi na ograniczenie przepustowości linii nr 6/E-75 (odc. Tłuszcz - Łochów) skierowali trasą okrężną przez Siedlce i Czeremchę większość swych pociągów. Jest to najprawdopodobniejsza opcja trasy objazdowej dla pociągów dalekobieżnych uruchamianych przez PKP Intercity S.A. Na chwilę obecną trudno jednak wskazać, ile połączeń zostanie skierowanych na tę trasę, a ile z nich zostanie zastąpione autobusową komunikacją zastępczą. Szacowany czas przejazdu na odc. Warszawa Wschodnia - Białystok powinien zamknąć się w granicach 4 godzin 30 minut (wliczając wymianę lokomotyw na stacji Siedlce). Podstawową wadą tego rozwiązania jest jednak pominięcie wszystkich dotychczasowych stacji pośrednich. W zamian powinna być rozważana możliwość organizacji postojów handlowych na stacjach: Bielsk Podlaski, Czeremcha i Siedlce. 

Wydłużony o ponad godzinę względem obecnego rozkładu jazdy czas przejazdu między Białymstokiem a Stolicą powinien zostać wówczas zrekompensowany obiecywanym już od wielu miesięcy przez PKP Intercity S.A. "Biletem Relacyjnym". Wypełnienie złożonej przez przewoźnika obietnicy pozwoliłoby zatrzymać dalszy odpływ pasażerów z tej trasy, zwłaszcza tych, którzy cieszą się uprawnieniami do ulgowych przejazdów.

C.d.n.